Rewolucja we „frankach”

„Będziemy wstrzymywać spłaty rat kredytu, kiedy frankowicz spłacił już więcej niż pożyczył mu bank” – oświadczyli sędziowie nowego XXVIII Wydziału frankowego SO w Warszawie. To nowa linia orzecznicza, którą będą kierować się wszyscy 17 sędziowie wydziału.

W konkretnej sprawie klient Santander Banku na poczet kredytu udzielonego w wysokości 450 tys. zł spłacił już 461 tys. zł.

Szlaban na spłacenie rat ma służyć niezwiększaniu kwot” nienależnych”, które w razie ustalenia nieważności umowy kredytowej będzie musiał bank zwrócić klientowi.

Zdaniem Mec. Lecha Obary niejeden bank raczej zbankrutuje, nim odda klientom wszystkie raty z unieważnianych umów.

Już wcześniej, podając za podstawę ryzyko bankructwa Banków, udawało nam się zawieszać spłatę rat dla wielu naszych frankowych klientów.

Kolejny sukces naszej kancelarii. Wygrana sprawa frankowa!

Do sądów w całym kraju wpływa olbrzymia ilość pozwów dotyczących kredytów we frankach szwajcarskich. W sprawach „frankowych” nadal jednak istnieje mnóstwo niewiadomych i rozbieżnych interpretacji, które rozstrzygane są przez każdego sędziego we własnym zakresie. Dlatego też część orzeczeń jest przychylna kredytobiorcom, jednak są i takie, które opowiadają się po stronie banków.

Taki korzystny dla kredytobiorcy – a jednocześnie naszego klienta –  wyrok zapadł w dniu 16 czerwca 2021r. przed Sądem Okręgowym w Krakowie I Wydział Cywilny w sprawie o sygn. akt I C 2193/17 o pozbawienie tytułu wykonawczego wykonalności BTE wystawionego przez PKO BP SA z tytułu zawartej przez strony umowy kredytu hipotecznego MIX (kredyt denominowany).

Wydając wyrok Sąd podał następujące motywy:

– brak informacji o ryzyku kursowym,

– po wyeliminowaniu z umowy niedozwolonych postanowień (klauzul walutowych) nie było podstaw do wypowiedzenia umowy kredytu.